piątek, 22 marca 2013

Pomnik pomordowanych 150 męczenników


"Masowy mord dokonany przez niemiecki Selbstschutz 15 października 1939 r., którego ofiarą padło blisko 150 przedstawicieli polskiej elity intelektualnej i politycznej z ziemi lubawskiej. Zbiorową egzekucję Niemcy przeprowadzili w lesie koło wsi Bratian, położonej w pobliżu Nowego Miasta Lubawskiego."
"Dla upamiętnienia ofiar mordu w lesie bratiańskim miejscowa społeczność w 1948 r. ufundowała pomnik, który postawiono na miejscu egzekucji. Na pamiątkowej tablicy umieszczono napis „Pomordowanym 150 męczennikom za Wiarę i Ojczyznę. 1939-1945”. W centrum Bratiana postawiono z kolei granitowy głaz z tablicą z białego marmuru, na której widnieje napis: „Myślą, słowem i czynem czcimy pamięć poległych w walce z faszyzmem w latach 1939–1945."
Zdjęcia:

Wskazówki dojazdu:

Źródła:
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Mord_w_lesie_bratia%C5%84skim

Miejsce mordu robotników - Białe


"Okropnego mordu polskich robotników leśnych w osadzie Białe (4 km na wschód od Łąkorza) dokonała grupa Ukraińców – własowców 07.02.1945 r. Robotnicy Ci z rodzinami zamieszkiwali w należącym do nadleśnictwa Łąkorz domu nad jeziorem Białe. W styczniu 1945 r. w okolicznych lasach ukrywała się grupa własowców z Jagdkommando z Brodnicy, wykorzystywana w ostatnich miesiącach okupacji hitlerowskiej do tropienia i likwidacji grup polskiego podziemia oraz polsko – radzieckiej spadochronowej grupy rozpoznawczo – dywersyjnej „Pomorze”, wspieranej przez miejscową ludność. Ci własowcy u robotników leśnych pozostawili rannego kolegę i sami schronili się w lesie.

Wojsko sowieckie po wkroczeniu do Łąkorza 28.01.1945 r. penetrując teren natknęło się na pozostawionego u robotników leśnych rannego Ukraińca. Zabrano go i podobno zastrzelono. Dowiedziawszy się o tym fakcie własowcy 07.02.1945 r. z zemsty za wydanie rannego Ukraińca Rosjanom wymordowali 13 mieszkańców domu. Ocalały tylko dwie osoby. Zamordowano m.in. rodziny: Jabłońskich (4 osoby), Smolińskich (4 osoby), Godzińskich (3 osoby), wśród nich pięć kobiet i czworo dzieci – najmłodsze miało 7 lat. Najstarszy Józef Godziński, miał 76 lat. Wszystkich pochowano we wspólnej mogile na cmentarzu parafialnym w Łąkorzu. Miejsce tragedii obecnie upamiętnione jest metalowym krzyżem."

Zdjęcia:



Wskazówki dojazdu:


Źródła:
- http://www.gminabiskupiec.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=6&subsub=25&menu=121&strona=1

Pomnik pod Nawrą



"Pomnik został postawiony na wzniesieniu na terenie Gminy Wiejskiej Nawra, a ufundowany został przez mieszkańców Gminy Miejskiej Nowe Miasto.
Zaprojektował go olsztyński rzeźbiarz Ryszard Wachowski (1930-1985), pod nazwą Ściana śmierci.
Odsłonięty został 13 maja 1962 roku.
Pomnik przedstawia mur i stylizowane ludzkie sylwetki. [...]Przed pomnikiem znajduje się plac z masztami flagowymi."
"Z pomnika jest rozległy widok na dolinę Drwęcy"
"Monument poświęcony jest ofiarom faszyzmu. Upamiętnia rozstrzelanych w pobliskim lasku oraz inne ofiary II wojny światowej z Nowego Miasta i okolic, które zostały pomordowane w obozach bądź poległy na różnych frontach."
Zdjęcia:



Wskazówki dojazdu:



Źródła:

Cmentarz w Otrębie


Kolejnym miejscem, gdzie możemy wspominać ofiary mordu jest cmentarz leśny .Znajduje się ok. 1 km od centrum wioski Otręba. Pochowane są tam ofiary I. oraz II. wojny światowej. Małe mogiłki, na które patrzymy obrazują krzywdę wyrządzoną przez wojnę. Ilu ludzi musiało zginąć  za "chore" urojenia ludzi i ich dążenie do władzy. Co roku w Święto Wszystkich Zmarłych, przy Krzyżu, który kilkanaście lat temu został poświęcony przez proboszcza ze Skarlina palone są tam znicze. Z cmentarza zostało ekshumowanych 9 szczątek zwłok niemieckich oficerów. Ich rodziny pragnęły, aby te ciała spoczywały w ojczystym kraju. Ludzi "grzebała" ludność wiejska z Otręby. Jak wiemy, każda wieś ma swoje tajemnice, o których się już nie dowiemy. Mieszka tu już niewiele osób, które mogą nam zrelacjonować te wydarzenia. Większość z nich boi się o tym mówić, ponieważ wspomnienia są zbyt bolesne. 



Zdjęcia:


Wskazówki dojazdu:




Źródło:
- własne

Pomnik przy ul. 7 grudnia

Pomnik postawiono dla upamiętnienia zamordowanych dn. 7 XII 1939 roku przy ówczesnej ul. Kopernika.

"Rano 7 XII 1939r. około 8:00 wyczytano nazwiska 15 osób, którzy w asyście 40 esesmanów byli prowadzeni ulicami miasta. Egzekucja odbyła się przy ulicy Kopernika. Zostali w niej straceni:
1) Denst Franciszek
2) Grzymowicz Władysław
3) Hinc Damazy
4) Jelonek Szczepan
5) Kamiński Jan
6) Kasprzycki Antoni
7) Kłosowski Franciszek
8) Okonek Jan
9) Perłowski Bronisław
10) Pruszak Feliks
11) Radzimiński Ignacy
12) ks. Sławiński Stanisław
13) Turowski Bernard
14) Zawadzki Alfons
15) Żurawski Józef
[...] Potem załadowano je (ciała) na cięzarówkę i zawieziono do lasu koło Lubawy."

Zdjęcia:




Wskazówki dojazdu:


Źródła:
- książka "Nowe Miasto Lubawskie Zarys Dziejów"

środa, 20 marca 2013

Autorzy bloga

Blog utworzyli:
Patryk Kuca (17)
Elżbieta Wajc (27)
Patryk Ronkowski (24)

z klasy Ie LO

Grób Nieznanego Żołnierza w Montowie



"W 1939 r. powiat nowomiejski został zajęty przez Niemców w pierwszych dniach wojny. Okupant rozpoczął bezwzględny terror, następowały masowe aresztowania, egzekucje i wywóz na przymusowe roboty do Rzeszy. W pierwszej kolejności los ten spotkał inteligencję i miejscowych działaczy społecznych. Wyzwolenie regionu lubawskiego i Lubawy przez Armię Czerwoną nastąpiło 21 I 1945 r. Żołnierze radzieccy dokonali niestety dalszych zniszczeń tych ziem, szczególnie wsi.
Śladem walk wyzwoleńczych jest grób nieznanego żołnierza, znajdujący się przy skrzyżowaniu drogi łączącej Lubawę z Lidzbarkiem z drogą prowadzącą do Zwiniarza. Zostało w nim pochowanych 19 niemieckich żołnierzy, którzy zginęli w czasie walk z żołnierzami radzieckimi w 1945 r. W miejscu ich wiecznego spoczynku znajduje się mogiła."

Wskazówki dojazdu:

Źródła: